środa, 25 stycznia 2017

Wyprawa- Himalaje 2017- Annapurna Circut SPONSORZY poszukiwani...

Jak wspominałam już wcześniej tej jesieni wybieramy się pokazać mojemu grubaskowi trochę wyższe góry, a więc jedziemy do Nepalu pojeździć po Himalajach. Nie znalazłam jeszcze relacji z przejechania trasy słynnego trekkingu dookoła Annapurny FAT-em więc mam nadzieję że kolejny raz będę pierwsza :)

Ponieważ ta wyprawa przekracza nasze możliwości finansowe szukamy wsparcia zarówno finansowego jak i rzeczowego naszego projektu ( sprzętu typu: zimowe śpiwory puchowe, kurtek o dobrych parametrach oddychalności i wodoodporności, części,  oraz dofinansowania zakupu biletów lotniczych, ubezpieczenia, pozwoleń itp.)  - każde wsparcie nam się przyda.
Jesteśmy otwarci na rożne propozycje współpracy- bardzo chętnie popracujemy w zamian za sprzęt czy finansowanie i zostaniemy twarzą Państwa firmy czy projektu.

Szczegóły naszej wyprawy i słów kilka o nas- tutaj

Bardzo proszę o kontakt e-mailowy
z góry dziękujemy:) 

na FATBike'u wzdłuż Bałtyku- wywiad dla miesięcznika Rowertour

Dziś po przyjściu z pracy w skrzynce pocztowej czekała na mnie niespodzianka- pachnące jeszcze farbą drukarską świeżutkie egzemplarze lutowego wydania miesięcznika Rowertour, któremu udzielałam wywiadu dawno dawno temu... :)

Wywiad ten jest efektem przemiłej telefonicznej pogawędki Kubą Terakowskim, któremu opowiadałam o naszych wspólnych, tj Łukasza i mojej skromnej osoby wyprawach, więc tym chętniej zagłębiłam się w lekturze czasopisma, ale krytycznym okiem wypatrzyłam trochę nieścisłości wynikających z braku autoryzacji wywiadu  a więc:

Zanim brać rowerowa podniesie krzyk, pozwólcie że uściślę kilka kwestii i wyprostuję "kwiatki" jakie udało nam się wspólnie wyprodukować:

  • dziury w obręczach opon NIE służą do spuszczania powietrza:) - no chyba że ktoś chce naszą dziurkę potraktować gwoździem i spuścić powietrze raz a dobrze :D 
  • FAT ZETOR- czyli mój "rower rolniczy"- rower zaprojektowany przez koncern CTM dla słowackiego Kaktus Bike'a, nazwą nawiązuje do słynnego ciągnika Zetor. Z tego co pamiętam jest jakieś powiązanie kapitałowe pomiędzy nimi ale zabijcie mnie już nie pamiętam... W każdym razie w oficjalnym katalogu CTM tego roweru nie ma, a jak widać na załączonym obrazku jednak istnieje i dalej nim jeżdżę :)
pewnie niektórzy doczepią się do szczegółów technicznych ale wybaczcie kobiecie i do tego blondynce ...:)


poniedziałek, 9 stycznia 2017

Beskid Żywiecki- Zwardoń- Bacówka na Rycerzowej-Rajcza 06-07.01.2017

W ten weekend udało nam się po kilku latach spełnić marzenie  pojechać na wyprawę rowerową nie zabierając rowerów...