niedziela, 18 października 2015

rzucając monetą- Katowice-Siewierz-Myszków-Gliwice 18.10.2015


W ten weekend kontynuujemy nasze wyprawy w rejony bliższe niż zazwyczaj i umawiamy się z Łukaszem w niedzielę rano pod słynną katowicką Żyrafą. Pogoda jest całkiem fajna, choć mglisto.
Ponieważ ostatnio mamy lekki problem z podejmowaniem decyzji w którą stronę jechać postanawiamy zdać się na los i rzucić monetą, a właściwie dwiema:)
Z wymyślonych wariantów trasy ( Brenna, Równica, Myszków) wypada właśnie ten ostatni- to znaczy że jedziemy do Myszkowa.


niedziela, 11 października 2015

Katowice- Zalew Sosina- Bukowno- Pogoria- Gliwice 10.10.2015


Ponieważ pogoda nas już nie rozpieszcza a i funduszy trochę brak umówiliśmy się w Łukaszem na jednodniową wycieczkę. Ze swojej strony prosiłam Łukiego żeby trasa nie była dookoła Gliwic, a poza tym było mi wszystko jedno gdzie. Wariantów tras mieliśmy kilka-Brenną, Busko Zdrój, Książ Wielki, ostatecznie umówiliśmy się że spotkamy się na dworcu w Katowicach i zdecydujemy w którą stronę jechać.
Na dworcu melduję się o 8 rano, chwilę później dojeżdża Łukasz. Jest bardzo zimno i wieje, a z zaplanowanych tras najkrótsza ma 100km w jedną stronę i stamtąd nie kursują pociągi. Chwilę się zastanawiamy i wkońcu decydujemy się na trasę do byle gdzie- gdzieś tam dojedziemy i najwyżej zawrócimy.


środa, 7 października 2015

Jesienny spacer 02.10.2015


Niestety w ten weekend nie udało mi się pojechać z chłopakami w stronę Raciborza więc w niedzielę na otarcie łez ruszyłam stałą trasą, po drodze odwiedzając moje ulubione lasy. Po drodze spotkałam sympatyczną rodzinkę.