po noclegu spędzonym na plaży kolejny dzień plyniemy sobie wzdłuż Wisły. Dziś mijamy ujście Dunajca i prom w Opatowicach i Nowym Korczynie, potem ujście Nidy.
Rzeka rozlewa się coraz szerzej, pojawia się też coraz więcej mielizn i łach piasku. Pływamy slalomem po całej rzece wzdłuż wyznaczających głębsze przejścia tyczek. Za to oglądamy mnóstwo ptaków, w tym bardzo przystojnego kruczoczarnego pana z czerwonym dziobem i w bialym plastronie czyli bociana czarnego.
Śpimy na plaży w okolicy 210km rzeki
Rzeka rozlewa się coraz szerzej, pojawia się też coraz więcej mielizn i łach piasku. Pływamy slalomem po całej rzece wzdłuż wyznaczających głębsze przejścia tyczek. Za to oglądamy mnóstwo ptaków, w tym bardzo przystojnego kruczoczarnego pana z czerwonym dziobem i w bialym plastronie czyli bociana czarnego.
Śpimy na plaży w okolicy 210km rzeki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz