Tym razem tytułem treningu wybraliśmy się poszczytować w Beskidzie żywieckim. Wyprawę zaczynamy w Milówce od porannej kawy i ciastka na rynku a potem już mozolnie wspinamy się i pchamy rowery szlakiem na Baranią Górę. Zaliczamy szczytowanie Wyrch Wisełka 1192m.n.p.m., Barania Góra 1220m.n.p.m.; Malinowska Skała 1152m.n.p.m.; Skrzyczne 1257m.n.p.m. Potem zjeżdżamy do Łodygowic skąd wracamy pociągiem do Katowic. Dzień piękny i urokliwy, widoki super, a do tego dajemy sobie nieźle w kość na podjazdach-czego chcieć wiecej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz