Dzień pierwszy zaczynamy od wyładowania się z pociągu w którym spędziliśmy noc. Potem przeprawiamy się promem, przejeżdżamy się przez Świnoujście i po porannej kawie śmigamy na granicę gdzie rozpoczyna się nasza wyprawa plażą. Resztę dnia spędzamy w otoczeniu piasku i wody : po drodze oglądany wiatrak w Świnoujściu, molo w Międzyzdrojach, przejeżdżamy przez Woliński Park Narodowy. Przez większość dnia jedzie się fajnie, trochę kłopotów mamy w okolicach Międzyzdrojów gdzie piach jest dość grząski a plaża rozdeptana i musimy jechać linią wody i w parku gdzie lawirujemy pomiędzy głazami. Dzień kończymy w Dziwnówku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz